Witam . Oto moje poczynania nad jajeczkiem - muszę przez weekend nadgonić haft może do świąt uda mi się wyszyć do końca - no zobaczymy . Odzyskałam komputer więc i fotkę wklejam ;) Udanego weekendu - ciepło Was wszystkie pozDrawiaM ;)))
piątek, 30 marca 2012
czwartek, 29 marca 2012
Agnes, odsłona czwarta.
środa, 28 marca 2012
Mój drugi wpis - SKOŃCZYŁAM!!!
Wczoraj udało mi się skończyć moje jajko wiec spieszę żeby się nim pochwalić.
Gdy zaczynałam haftować nie miałam pomysłu na wykorzystanie haftu. Ale w tak zwanym międzyczasie swój haft skończyła Haftyśka. Jak zobaczyłam jej jajo wiedziałam, że to jet to.
I tak powstał mój "wafelek".
Haftowałam na kanwie 20, jedną muliną DMC więc haft nie jest duży. Ma ok. 22 cm wysokości.
A dlaczego tylko dwa wpisy... Bo ja niezbyt lubię pokazywać hafty w czasie pracy :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie haftujące, dziękuję za wspólną zabawę.
Gdy zaczynałam haftować nie miałam pomysłu na wykorzystanie haftu. Ale w tak zwanym międzyczasie swój haft skończyła Haftyśka. Jak zobaczyłam jej jajo wiedziałam, że to jet to.
I tak powstał mój "wafelek".
Haftowałam na kanwie 20, jedną muliną DMC więc haft nie jest duży. Ma ok. 22 cm wysokości.
A dlaczego tylko dwa wpisy... Bo ja niezbyt lubię pokazywać hafty w czasie pracy :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie haftujące, dziękuję za wspólną zabawę.
Odsłona trzecia
Wczoraj rano zrobiłam zdjęcie mojego haftu. Jajo skończone. Zużyłam na nie, haftując na aidzie 18 ct dwiema nitkami, 2 i 1/3 motka muliny.
Zaczęłam haftować kokardę. Mam nadzieję zdążyć przed Wielkanocą.
wtorek, 27 marca 2012
Skończyłam :)
Boguś(ia) - Jajo odsłona 4...
Jaja przybywa, w tej chwili jest go znacznie, znacznie więcej, ale że pora to późna, to pokazuję tyle ile było dziś w trakcie wyszywania :).
Kolejna odsłona, wkrótce :)
p.s. niestety jajo będę miała z błędami :(, zauważyłam je zbyt późno..., za dużo prucia..., postanowiłam wybrnąć jakoś z sytuacji i popełnić "lustrzane błędy", coby nie rzucały się w oczy..., przynajmniej niewtajemniczonym... ;)
Kolejna odsłona, wkrótce :)
p.s. niestety jajo będę miała z błędami :(, zauważyłam je zbyt późno..., za dużo prucia..., postanowiłam wybrnąć jakoś z sytuacji i popełnić "lustrzane błędy", coby nie rzucały się w oczy..., przynajmniej niewtajemniczonym... ;)
poniedziałek, 26 marca 2012
Radość i smutek
Moje jajko ukończone, ale cieszyłam się z niego tylko jeden dzień, bo w następnym zamoczyłam kanwę w ciepłej wodzie.
Temperatura utrwaliła, raczej już na stałe, kropki mazaka spieralnego, którym była zaznaczona kratka na kanwie.
Ot i wszystko:(
Haft upstrzony kropkami prezentuję poniżej, ale może, jak już opadną negatywne emocję, pomyślę o jakimś tle a może dam sobie spokój i będę miała elegancką ściereczkę do szorowania:
Misterne jajko wyszywało się świetnie, ale już kokarda była trochę nudna i monotonna, chociaż w końcowym efekcie wygląda wspaniale, oczywiście moim skromnym zadaniem.
Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę, było mi bardzo miło.
Temperatura utrwaliła, raczej już na stałe, kropki mazaka spieralnego, którym była zaznaczona kratka na kanwie.
Ot i wszystko:(
Haft upstrzony kropkami prezentuję poniżej, ale może, jak już opadną negatywne emocję, pomyślę o jakimś tle a może dam sobie spokój i będę miała elegancką ściereczkę do szorowania:
Misterne jajko wyszywało się świetnie, ale już kokarda była trochę nudna i monotonna, chociaż w końcowym efekcie wygląda wspaniale, oczywiście moim skromnym zadaniem.
Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę, było mi bardzo miło.
niedziela, 25 marca 2012
Agni Sz-n zaczyna...
sobota, 24 marca 2012
Koniec :)))
No i udało mi się skończyć .
Bardzo dziękuję wszystkim dziewczynom za fajną zabawę i ciekawe pomysły .
Bardzo dziękuję wszystkim dziewczynom za fajną zabawę i ciekawe pomysły .
piątek, 23 marca 2012
Jaja Wielkanocne
Cześć Dziewczyny:)
Tak oglądam tego naszego wspólnego bloga i napatrzeć się nie mogę. Ile wspaniałych pomysłów, kombinacji kolorów i wykonań jednego Jaja. Pelasiu miałaś wspaniały pomysł:). Może ten post jest dziwny, ale nie sposób odwiedzić każą z haftujących koleżanek i powiedzieć, że jej praca jest wspaniała, piękna i jedyna w swoim rodzaju, dlatego piszę to tu i teraz do wszystkich Jajowych Dam. Dziękuję, że mogłam haftować w tak doborowym towarzystwie, Wasze prace są piękne i na pewno będą, lub już są powodem do dumy. Pozdrawiam:)
Tak oglądam tego naszego wspólnego bloga i napatrzeć się nie mogę. Ile wspaniałych pomysłów, kombinacji kolorów i wykonań jednego Jaja. Pelasiu miałaś wspaniały pomysł:). Może ten post jest dziwny, ale nie sposób odwiedzić każą z haftujących koleżanek i powiedzieć, że jej praca jest wspaniała, piękna i jedyna w swoim rodzaju, dlatego piszę to tu i teraz do wszystkich Jajowych Dam. Dziękuję, że mogłam haftować w tak doborowym towarzystwie, Wasze prace są piękne i na pewno będą, lub już są powodem do dumy. Pozdrawiam:)
czwartek, 22 marca 2012
Melduję się
Melduję, że powolutku wyszywam jajo :) Chwalić się na razie nie będę, bo nawet 1/4 nie mam, więc nie bardzo jest czym się chwalić.Al powolutku do przodu, wiem, że w tym tempie to do świąt nie dam rady, postaram sie przyspieszyć w weekend :)
środa, 21 marca 2012
Coraz bliżej końca
Powoli przybywa mojego jajeczka. Dzisiaj mam już trochę więcej wyszyte. Myślę, że zacznę wieczorem robić kokardę :).
wtorek, 20 marca 2012
SAL Wielkanocny - koniec
I skończyłam :). Oj, wymęczyła mnie ta kokarda bardzo. Teraz już bym się mocno zastanowiła nad haftowaniem metalicznymi nićmi. Efekt za to fantastyczny, szczególnie jak słońce zaświeci i wszystko ożywa. Zdjęcia marne bo robione przy lampie. Teraz jeszcze obszycie i niech nadchodzi Wielkanoc.
A to moje jajo:
poniedziałek, 19 marca 2012
Ptasie jajo
Witam Was serdecznie!
Zapisałam się do zabawy jakiś czas temu, ale wydłużył się czas oczekiwania na kanwę i swoje jajo zaczęłam dopiero w weekend.. Na razie nie ma czym się chwalić, tym bardziej, że pracę nad jajem znowu muszę odłożyć, ale zrobię wszystko, żeby do Wielkanocy zdążyć :)
Zdradzę tylko, że wyszywam na waniliowej 14 fioletami i różami, żeby do wnętrza pasowało :)
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Zapisałam się do zabawy jakiś czas temu, ale wydłużył się czas oczekiwania na kanwę i swoje jajo zaczęłam dopiero w weekend.. Na razie nie ma czym się chwalić, tym bardziej, że pracę nad jajem znowu muszę odłożyć, ale zrobię wszystko, żeby do Wielkanocy zdążyć :)
Zdradzę tylko, że wyszywam na waniliowej 14 fioletami i różami, żeby do wnętrza pasowało :)
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
piątek, 16 marca 2012
Witam
I ja zaczęłam..Na razie mam tyle , brakło mi nici , mam nadzieję, że do świąt uda mi się skończyć...
czwartek, 15 marca 2012
Jajo - końca nie widać :)
Jajo powolutku rośnie, chociaż nie jest to tempo oszałamiające .
Myślałam, że szybciej to pójdzie......
Myślałam, że szybciej to pójdzie......
środa, 14 marca 2012
AAN Garden Egg - odsłona przedostatnia - ukończone, nie oprawione.
Skończyłam jajko. Haftowałam go jeden miesiąc, z przerwami oczywiście, czasami nawet długimi. :)
Na jajko zeszło mi 4,5 motka muliny, na kokardkę natomiast 2,5 motka muliny. Haftowałam trzema nitkami, na kanwie 14 ct, więc moje jajo jest ogromne i ma wymiary 30x40 cm!To jajo dinozaura ;-)
A wygląda tak. To wersja bez ciemnozielonego backstitcha, jeszcze nie uprasowana, ani nie wyprana. Jak oprawię moje jajo, to dam znać. :)Ramka już jest.
No ale do jajka wróćmy. Wygląda tak:
A teraz pozwólcie, że pójdę go uprać, bo jest pobrudzone kawą. :(
Na jajko zeszło mi 4,5 motka muliny, na kokardkę natomiast 2,5 motka muliny. Haftowałam trzema nitkami, na kanwie 14 ct, więc moje jajo jest ogromne i ma wymiary 30x40 cm!To jajo dinozaura ;-)
A wygląda tak. To wersja bez ciemnozielonego backstitcha, jeszcze nie uprasowana, ani nie wyprana. Jak oprawię moje jajo, to dam znać. :)Ramka już jest.
No ale do jajka wróćmy. Wygląda tak:
A teraz pozwólcie, że pójdę go uprać, bo jest pobrudzone kawą. :(
poniedziałek, 12 marca 2012
Jajeczka ciąg dalszy :)
Jajo dinozaura ( 3 )
Jeszcze gorące , nie wypranie , nie wyprasowane ale skończone ... prawie ... brakuje jeszcze wstążki ale prawdopodobnie nie będzie haftowana tylko przyszyta , o ile będzie ..... . Jajo bardzo mi się podoba jego kolorystyka , wzór ... całość .... teraz tylko trzeba znaleźć zastosowanie, wykorzystać i stworzyć to coś .... co będzie cieszyć oczęta. I właśnie tu zaczyna się mały problemik ... brak pomysła :) :) :) .... Do świąt jeszcze trochę czasu zostało więc może coś się wymyśli .... i pokażę to moje jajeczko w całej krasie ..... :) na Wielkanocnej Galii.
Boguś(ia) - Jajo odsłona 3...
Moje jajo robi się w tempie ślimaczym, albo i wolniejszym...
Zna ktoś jakieś wolniejsze stworzenie? bo zapewne to właśnie to tępo przybrałam...
Do Wielkanocy jednak zamierzam się wyrobić.
A póki co zachwycam się Waszymi jajami :D
Zna ktoś jakieś wolniejsze stworzenie? bo zapewne to właśnie to tępo przybrałam...
Do Wielkanocy jednak zamierzam się wyrobić.
A póki co zachwycam się Waszymi jajami :D
niedziela, 11 marca 2012
Odsłona 2
Powoli przybywa i mojego jajka , właśnie skończyłam kokardę. Widzę że wyszywam odwrotnie niż większość z Was . Ale niesamowite macie pomysły na kolory , piękne są wszystkie i takie radosne .
piątek, 9 marca 2012
AAN Garden Egg - odsłona czwarta - Agnieszka
Ostatnio u mnie jajko na tapecie. Chcę go wreszcie skończyć, bo i tak
długo ciągnę go, z tym haftowaniem. Zrobiłam połowę kokardy, ale chyba
to nie jest to co chciałam. Przede wszystkim kolor. Brzydko wyszedł na
tym kolorze kanwy i chyba mi pozostało na końcu dać dodatkowo czarne
backstitche, żeby kokarda była bardziej wyraźna. Do tego wszystkiego
poplamiłam jeszcze kanwę kawą dzisiaj, ale to mam nadzieję, że się
spierze.
A jajo na razie wygląda tak:
W rogu u góry widać poplamioną kawą kanwę. Ech... Wygląda to niechlujnie, ale jak skończę, to wypiorę i mam nadzieję, że nie będzie już tego świństwa widać. Tak to jest haftować i pić kawę jednocześnie. :/
A z bliska kokardka i nici wyglądają tak:
Nie za bardzo dobrze to wygląda na tej zielonkawej kanwie. Chyba nie będę zadowolona z tego haftu, no ale skończyć go już muszę. Trudno się mówi.
A jajo na razie wygląda tak:
W rogu u góry widać poplamioną kawą kanwę. Ech... Wygląda to niechlujnie, ale jak skończę, to wypiorę i mam nadzieję, że nie będzie już tego świństwa widać. Tak to jest haftować i pić kawę jednocześnie. :/
A z bliska kokardka i nici wyglądają tak:
Nie za bardzo dobrze to wygląda na tej zielonkawej kanwie. Chyba nie będę zadowolona z tego haftu, no ale skończyć go już muszę. Trudno się mówi.
emade76 - odsłona trzecia
Piękne są Wasze jaja - te zrobione i oprawione, i te jeszcze w trakcie powstawania. Nigdy nie przypuszczałam, że jeden wzór w różnych kolorach może wyglądać tak zjawiskowo! Jestem zachwycona!
I ja skończyłam! Skończyłam 2 tygodnie temu, ale dziś dopiero pokazuję. Odwlekałam, bo myślałam, że wpadnę na pomysł pt. "Co dalej z jajem?", ale nic do głowy mi nie przychodzi. I tak jajo leży i czeka na wenę :) Na wenę, pranie i prasowanie :)
Jajo zrobione wygląda tak:
Pozdrawiam Was serdecznie :)
I ja skończyłam! Skończyłam 2 tygodnie temu, ale dziś dopiero pokazuję. Odwlekałam, bo myślałam, że wpadnę na pomysł pt. "Co dalej z jajem?", ale nic do głowy mi nie przychodzi. I tak jajo leży i czeka na wenę :) Na wenę, pranie i prasowanie :)
Jajo zrobione wygląda tak:
Pozdrawiam Was serdecznie :)
środa, 7 marca 2012
Jajko Haliny - 1
wtorek, 6 marca 2012
Agnes, odsłona trzecia.
Odsłona II
Wyszywanka na Sal wielkanocny też powoli rośnie. Dziś skończyłam wyszywać jajko i zaczęłam kokardę. Choć na razie wygląda ona jak guziczek to z czasem się to zmieni. Pozostaje mieć nadzieję, że do Świat skończę.
Dam radę????
Dam radę...... dam radę....... muszę dać radę.......A teraz pokazę wam gdzie znalazłam jeszcze wzorek naszego jajka....
poniedziałek, 5 marca 2012
sobota, 3 marca 2012
Moje postepy po raz drugi
Jajeczko haftuje się równie fajnie. Wzorek mocno wciągający...no to jeszcze jeden zawijasek...o ciupkę nitki tylko zostało ....trzeba ja skończyć...nie no nie zostawię tego zawijaska tak w połowie itp,itd...samo się haftuje.
Postanowiłam ze jajco będzie dwu lub trzy kolorowe a to się okaże w "praniu". Na razie wiec haftuje to co ma być na zielono i jestem już na drugiej stronie schematu. W jakich kolorkach będą pozostałe elementy nie pytajcie bo na razie to tylko wstępny zarys pomysla. Wiadomo wszak wszem i wobec ze kobieta zmienna jest...a już kobieta-ryba w szczególności...
Od w trakcie haftowania |
Postanowiłam ze jajco będzie dwu lub trzy kolorowe a to się okaże w "praniu". Na razie wiec haftuje to co ma być na zielono i jestem już na drugiej stronie schematu. W jakich kolorkach będą pozostałe elementy nie pytajcie bo na razie to tylko wstępny zarys pomysla. Wiadomo wszak wszem i wobec ze kobieta zmienna jest...a już kobieta-ryba w szczególności...
piątek, 2 marca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)