Święta tuż, tuż. Pora więc na zakończenie wyszywania jajka. Nie jestem zadowolona z efektu końcowego, ale cóż. Nici wydawały się piękne - cieniowane (DMC 4100), ale w zetknięciu z białą kanwą nie ma efektu na jaki liczyłam. Może w dzień gdy obrazek złapie odrobinę promieni słonecznych będzie lepiej. Muszę jeszcze wykombinować fajny wieszaczek gdyż jajo ma służyć za banerek i być ozdobą ściany.
Piękna pisaneczka, o co Ci chodzi? :D
OdpowiedzUsuń|Na przyszły rok zrób inna mulinką i już :)