Witajcie drogie hafciarki! :)
I mnie zaczarowały zawijaski Jajowe, więc przyłączyłam się do Was, mam nadzieję, że będziemy się świetnie razem bawić.
Mojej jajo miało być haftowane cieniowaną mulinką (strasznie mi się efekt podoba) ale niestety, moja córka uznała że jajo MUSI być w jedynie słusznym kolorze, czyli różowe. :)
Tak więc zaczynam! :)
Kanwa ma wiele lat i nie jestem już w stanie powiedzieć dokładnie co to za rodzaj materiału, mulinki również mam jeszcze po mamie (oszczędna jestem co? ;) )
Tak oto prezentuje się mojej jajo na dzień dziesiejszy
Pozdrawiam!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz