SAL Wielkanocny
poniedziałek, 27 lutego 2012
Niekoniecznie tylko niedzielne wyszywanie cz. 3
Długo mnie tutaj nie było i dlatego pokazuję dwa zdjęcia. Chyba najlepiej obrazują postępy w pracy nad moim jajem.
Tak wyglądało około 15 lutego...
...a tak prezentuje się dzisiaj. Nie wiem czy tak do końca podoba mi się to, co robię. Dokończę je i zobaczę co z tego wyjdzie.
2 komentarze:
Haft i Patchwork
27 lutego 2012 13:28
Podobne kolory wybrałyśmy:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Anonimowy
27 lutego 2012 23:13
Jejku napatrzeć się nie mogę:) Pięknie!! Pozdrawiam
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podobne kolory wybrałyśmy:)
OdpowiedzUsuńJejku napatrzeć się nie mogę:) Pięknie!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń