Po wielkich trudach,czytaj inne zabawowe hafciki,i ja ruszylam ze swoim jajkiem.Byloby wielkim wstydem dla mnie,gdybym jako organizatorka SAL-a nie wywiazala sie z niego.Dzisiejsze popoludnie zaowocowalo w jajkowe krzyzyki.Nie ma tego jeszcze duzo,ale poczatek juz jest.A jesli jest poczatek to musi byc i koniec.Mam nadzieje,ze jajka bedzie przybywalo dosc szybko.
Tak wyglada teraz
kanwa DMC -18",mulina DMC numer111
Pelasiu jajo zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńzapowiada się pięknie - fajne wiosenne kolorki:)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki. Początek cudny.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory mulinki,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jak pięknie się te cieniowania układają!!:)
OdpowiedzUsuń