środa, 15 lutego 2012
Skończyłam
No i poszłam na łatwiznę, bo dziewczyny męczą się z kokardką i haftują, ale ja już mam inne plany i nie mam czasu :D Ale od razu jak zobaczyła wzór to wiedziałam, że kokardka będzie taka.
Oprawa tradycyjna już u mnie, czyli na podobraziu przymocowane takerem i pinezkami do ozdoby, ale zastanawiam się nad tasiemką wokół ramy? No i zdjęcia narazie w poziomie bo klej schnie, jajo jeszcze gorące, przed chwilką skończyłam:D Dziękuję Pelasi za zorganizowanie zabawy, moje pierwsze święta z ozdobą w tematyce. Zawsze wszyscy mi zabierają hafty, ale tego nie oddam, czeka mnie ciężka wojna o jajo:D Dziękuję za komentarze, pozdrawiam , zasypana Tina:D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda fantastycznie! Miałaś świetny pomysł z tą kokardą.
OdpowiedzUsuńObrazisz się jak zgapię ten pomysł?;)
OdpowiedzUsuńOKROPNIE:DD no co Ty, po haftujemy razem żeby każdy miał z tego coś dla siebie! czekam na Twoją kokardkę:D
Usuńtrzeba sobie ułatwiać życie :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda,
pozdrawiam
przepiekne jajo...kapitalny pomysl ze wstazeczka...to zadna latwizna tylko Twoja kreatywnosc...
OdpowiedzUsuńPiękne jajo,takie pastelowe.Pomysł z wstążką świetny.Moje jajo tez nie będzie miało krzyżykowej kokardy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwa
Pomysł z kokardą jest nie z tej ziemi... Zainspirowałaś mnie do większego kombinowania przy kolejnych projektach :) Teraz żal mi wypruwać tyle postawionych xxx ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda!!!!
OdpowiedzUsuńI ja, dzięki Twojemu pomysłowi, mam kilka pomysłów na następny raz ;)