Za mną kolejne krzyżyki na zawijaskowym jaju.
W tym tygodniu nie miałam za wiele czasu aby przysiąść do haftowania. Mimo, że ta część schematu ma mniej krzyżyków to postępy mniejsze niż przy poprzednich dwóch kartkach.
Planuję wyszyć całe jajo a potem wstążkę.
lecisz jak burza..... ale śliczna burza.....
OdpowiedzUsuńWow, zazdroszczę, że już prawie całość. Pięknie się to prezentuje. Jaka jest wielkość tego jaja? Bo u mnie wyjdzie ogromne - chyba na więcej niż A4..
OdpowiedzUsuńTwoje jajko bedzie na honorowym miejscu w naszym koszyczku,bo bedzie skonczone jako pierwsze...
OdpowiedzUsuń