miałam zamieścić wczoraj... ale "nie dałam rady" - lenistwo było ode mnie silniejsze
dziś moje jajo (a właściwie kokarda i kawałek skorupki :) prezentuje się tak:
Co do rozmiaru: jest ono wielkie... użyłam kanwy takiej jaką miałam - jak właśnie obliczyłam - 12ct.
Ramka kupiona specjalnie dla jajeczka jest wielkości 40x50 cm i jeśli chodzi o wysokość to mieści się prawie na styk... nie do końca jestem zadowolona z tego rozmiaru - za duże jak na "okazjonalny" obrazek, ale trudno - bedę wiedziała na przyszłość...
Co do kolorów: nie wiem co mnie "naszło" z tym jasnym fioletem na jajku - cieniowana nitka jest moim zdaniem wystarcząjaco kolorowa i mogłam sobie darować "upiększanie" dodatkowym kolorem... ale skoro zacząłam to skończę... w końcu to jajko - ogródek :)
pozostaje mi tylko z zazdrościa patrzyć na powstające monochromatyczne "cacuszka", pocieszam się tym, że zaczęłam nowy krzyżykowy projekt i będzie w całości jednym kolorkiem, ach :D
miłego wyszywania :)
Wielkość jaja też wprawiła mnie w zdumienie :D Nie wiem co z nim zrobię jak skończę :D
OdpowiedzUsuńw końcu to pisanka, a pisanki są kolorowe :)
OdpowiedzUsuń